[T.I.]- zwykła nastolatka z niezwykłymi wspomnieniami. Lato
2009. Wyjechała na wakacje do Irlandii gdzie poznała uroczego blondyna. Jak
można się było spodziewać znajomość ta przeobraziła się w pierwszą,
niezapomnianą, zabójczo mocną miłość. Miała tam zostać tylko na miesiąc,
została na całe wakacje. Niestety wakacje się skończyły a więc trzeba było wracać.
Do dziś pamięta słowa, które śpiewał jej przed wyjazdem.
Don’t promise that you’re gonna write
Though promise that you’ll call
Just promise that you won’t forget we had it all
Though promise that you’ll call
Just promise that you won’t forget we had it all
Cause you were mine for the summer
Now we know it’s nearly over
Feels like snow in September
But I always will remember
You were my summer love
You always will be my summer love…
Now we know it’s nearly over
Feels like snow in September
But I always will remember
You were my summer love
You always will be my summer love…
Płakała wiele dni, miesięcy aż w końcu pogodziła się z
faktem że jego już nie ma. Czekała ją nauka i świat, w który miała wyruszyć gdy
tylko skończy szkołę. I wreszcie nastał ten dzień, gdy wyleciała do Londynu spełniać marzenia.
Szkoła muzyczna – to był jej cel i tylko dla tego pojechała właśnie tam.
Dlaczego? Bała się, że w tym samym mieście mieszka ten przez którego cierpiała,
że go spotka i wtedy już się nie pozbiera. Nie mogła jednak przegapić tak
wielkiej szansy jak stypendium w jednej z najlepszych szkół więc zmieniła swój
wygląd i z nadzieją że nikt jej nie pozna wyjechała.
Mieszkało jej się wspaniale. Cudowne miasto, cudowna szkoła
lecz jedno nie dawało jej spokoju- wszędzie on i jego zespół. W UK byli oni aż nadto popularni, więc gdzie
nie poszła widziała plakaty, zdjęcia i inne rzeczy związane z nimi. Czasem
zdarzało się, że gdy szła ze szkoły zatrzymywała się na ulicy przed jakimś
bilbordem, wpatrywała się w jego twarz i zastanawiała co teraz robi, czy
pamięta o niej, o tym co było. Tak było i tym razem. Siedziała w Milkshake City
otoczona ich zdjęciami i myślała. Nagle z głośników rozległa się wolna melodia
i głos zapowiedział piosenkę z nowego albumu One Direction. Zainteresowana
tytułem wsłuchiwała się w słowa, które wcześniej już słyszała. Momentalnie
wspomnienia wróciły. Nie wierząc, że to może być prawda wróciła do domu i
wyszukała w Internecie „One Direction – Summer Love”. Tak jak myślała, słowa,
melodia wszystko się zgadzało. Znalazła jeszcze jedną ciekawą informację a
mianowicie że napisał ją nie kto inny jak Niall Horan. Była w szoku. Czyli jednak pamięta. W głowie
miała mętlik. Z jednej strony chciała teraz znaleźć się w jego ramionach a z
drugiej wyjechać żeby go nie spotkać i nie przeżywać tego samego co 3 lata
temu.
Tydzień później w parku odbywał się festiwal organizowany
przez szkołę, do której chodziła [T.I.] Był to też pewnego rodzaju test. Każdy uczeń musiał zaśpiewać piosenkę i
zaprezentować się z jak najlepszej strony przed zgromadzoną publicznością. Tego
dnia pogoda była znakomita więc [T.I.] postanowiła udać się na miejsce
pieszo. Założyła słuchawki na uszy i z w
rytm piosenki, do której dziś miała śpiewać wolnym krokiem zmierzała w kierunku
parku. Tak przynajmniej myślała. Okazało się jednak, że nie zna Londynu jeszcze
tak dobrze i po 30 minutach spaceru uświadomiła sobie, że zabłądziła. Zdenerwowana
i troszkę przestraszona postanowiła spytać się kogoś o drogę. Podeszła do
najbliższego przechodnia mając nadzieję, że się nie spóźni.
-Przepraszam, czy możesz mi powiedzieć jak najszybciej dojść
do Hyde Park’u? – spytała, lecz po chwili żałowała, że to zrobiła, żałowała że
nie pojechała tam metrem czy taksówką. Ten, którego tak unikała przez cały czas
stał teraz przed nią i uśmiechał się.
- Zgubiłaś się? – zapytał zdejmując okulary i przyglądał się
jej swoimi nieziemsko błękitnymi tęczówkami. W tej chwili modliła się żeby
tylko jej nie rozpoznał.
-T-tak. Ale... nieważne, poradzę sobie. – odwróciła się,
chcąc uciec od niego i nie zniszczyć swojego makijażu przez łzy, które zbierały
się pod jej powiekami.
-Hej! Poczekaj! – zatrzymał ją – Może Cię podwieźć? Nie
możesz tak sama błądzić.
-Nie. Mówiłam już, poradzę sobie. – odpowiedziała nie
patrząc nawet na niego.
-No co Ty. Nie bój się, raczej mnie znasz, prawda? – widać
było, że był zdziwiony jej zachowaniem.
-Znam Cię aż za dobrze. – powiedziała ciszej i uciekła do
najbliższej taksówki zostawiając go zdezorientowanego na środku chodnika.
Powiedziała kierowcy gdzie chce jechać i na szczęście dotarła na miejsce na
czas. Niestety przez tą całą sytuację nie mogła się skupić. Jej myśli zamiast o
występie krążyły wokół niego. Pierwszy raz od 3 lat zobaczyła go twarzą w twarz.
Zmienił włosy, styl ale takie rzeczy jak oczy czy uśmiech zostały takie same.
Wspomnienia wróciły ze wzmocnioną siłą lecz nie mogła się teraz rozkleić. Za
minutę wychodziła na scenę. Wzięła głęboki oddech, chwyciła mikrofon i weszła
po schodkach. Usłyszała głos w głośnikach „A teraz przed wami wspaniała
dziewczyna z Polski [T.I.] [ T.N.]w piosence One Direction – Summer Love” i
wyszła przed publiczność. Dopiero teraz, stojąc na środku sceny przed setkami
ludzi poczuła wielki stres. Popłynęła wolna melodia a ona oddała się jej i
zaczęła śpiewać.
Can’t believe your packin your bags
Tryin so hard not to cry
Had the best time and now its the worst time
But we have to say goodbye
Tryin so hard not to cry
Had the best time and now its the worst time
But we have to say goodbye
Don’t promise that you’re gonna
write
Though promise that you’ll call
Just promise that you won’t forget we had it all
Though promise that you’ll call
Just promise that you won’t forget we had it all
Cause you were mine for the summer
Now we know it’s nearly over
Feels like snow in September
But I always will remember
You were my summer love
You always will be my summer love
Now we know it’s nearly over
Feels like snow in September
But I always will remember
You were my summer love
You always will be my summer love
______________________________
Heey xx Witam po dłuuugiej nieobecności. Wybaczcie, że nie mam dla was rozdziału ale w rekompensatę macie pierwsza część imagina prosto od Pauli. Spodobało się? Chcecie 2 część? Piszcie :)
PS. Pamiętam o rozdziale i wstawię go niedługo. Przepraszam, że tak go odkładam ale brak weny i czasu na cokolwiek mi to utrudnia. Chyba rozumiecie.
I love you all. - Paula xx
mrrrr , świetne, świetne ,świetne !!
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga :D
dopiero zaczynam więc liczę na szczery komentarz w sprawie jego logiki,serdecznie zapraszam !
http://be-my-little-things.blogspot.com/
Czekam na cześć 2!!! Już nie mogę się doczekać! Zapraszam na mojego bloga http://notidealbutmylife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńojojoj świetny :DD
OdpowiedzUsuńale chce już rozdział prosze xxx
jeju, jeden z lepszych imaginów, naprawde świetny *-* dawaj 2 czesc!!!
OdpowiedzUsuńwejdziesz do mnie? *to nie opowiadanie* http://our-dreams-are-real.blogspot.com/
Super !!! Ja chce 2 część :)
OdpowiedzUsuńPogodziłyście się wkońcu ?
OdpowiedzUsuń